piątek, 26 lutego 2010

Happy Tiger Year!

Nowy rok w Azji rozpoczął się pod znakiem Tygrysa.

WSZYSTKIM TYGRYSOM I INNYM ZWIERZOM ŻYCZĘ SZCZĘŚLIWOŚCI W 2010!

Szczególnie dużo szczęścia i wytrwałości tym, którzy mają uczulenie na sierść kota...
Niestety ja równiez należę do tej grupy, co jest bardzo dziwne bo ja uwielbiam koty tylko, że one mnie trochę mniej wytwarzając na moj widok jakies fluidy na które reaguje kichaniem i prychaniem.
Wierzę jednak w to, że ten rok będzie swego rodzaju terapią odczuleniową i szczęśliwie, w pełni formy zrealizuję swe marzenia.

Nie pozostało mi nic innego jak sprawdzić na własnej końskiej skórze (tak tak, w chińskim choroskopie przypadło mi być koniem w ciągłym biegu).

Jako rasowy koń nie mogę usiedzieć na miejscu i ruszam z kopyta ku wyzwaniom noworocznym! Wio!

NOTKA OD WYDAWCY: w Azji czas liczy się wg kalendarza lunarnego. Rok tygyrsa rozpoczął się nieco później niż nasz ucywilizowany rok kalendarzowy, bo 14 lutego.